Dlaczego kocham “Barbenheimer”

DILLON NA FILMIE
Barbie i Oppenheimer otwierają się w ten sam weekend, co jest świetne zarówno dla filmów, jak i kina w ogóle.
W mediach społecznościowych rozgrywa się obecnie nieprawdopodobna i przezabawna “rywalizacja” między filmem Grety Gerwig Barbie i Christophera Nolana Oppenheimer. Oba filmy ukazały się 21 lipca, co samo w sobie nie jest niczym nadzwyczajnym. W końcu są to bardzo różne filmy i nie jest niczym niezwykłym, że studia planują kontrprogramy w weekendy otwarcia, aby uniknąć, powiedzmy, dwóch filmów o superbohaterach otwieranych w tym samym czasie. Ale mimo to rozwinęła się bardzo zabawna “konkurencja”, podsycana przez użytkowników mediów społecznościowych.
Oba filmy zostały wyreżyserowane przez utalentowanych reżyserów o wyjątkowej wizji. Żaden z nich nie jest sequelem. Żaden z nich nie jest filmem superbohaterskim. Samo w sobie jest to niezwykle odświeżające w głównym nurcie hollywoodzkich letnich hitów. Ale który z nich wygra bitwę o kasę?
W jednym narożniku mamy Barbie; kolorowa komedia oparta na tytułowej lalce, która zgodnie z marketingiem obiecuje zaangażować tych, którzy kochają i tych, którzy nienawidzą Barbie. Sądząc po zwiastunach, zarówno celebruje, jak i satyryzuje tytułową lalkę, graną przez Margot Robbie, ze wsparciem Ryana Goslinga jako Kena. Wygląda to na świetną zabawę i mogę sobie wyobrazić, że nawet najtwardsi sceptycy zostaną przekonani. ten przezabawny zwiastun, który spoofuje otwarcie 2001: Odyseja kosmiczna. Greta Gerwig od jakiegoś czasu znajduje się na mojej liście “obejrzę wszystko, co wyreżyseruje”, umacniając tę pozycję dzięki najnowszej wersji Małe kobietki; mój ulubiony film 2019 roku. Dlatego, Barbie jest bardzo obiecująca.
W drugim rogu mamy Oppenheimer; mroczny, trzymający w napięciu trzygodzinny film biograficzny o człowieku najbardziej odpowiedzialnym za stworzenie bomby atomowej, z Cillianem Murphym w roli głównej. To ponury, ale fascynujący, przerażająco aktualny temat i wyraźny projekt pasji Christophera Nolana. Ogromnie podziwiam jego upór, by wypuścić ten film w środku lata, mimo że być może lepiej nadawałby się na sezon oscarowy. Osobiście zawsze uwielbiałem sposób, w jaki Christopher Nolan wypuszcza większość swoich filmów w trzeci weekend lipca, który zbiega się z moimi urodzinami. To jak dostać prezent urodzinowy od jednego z moich ulubionych…